Yaesu vx6e czy yaesu vx3e
Jeśli to VX3 miałoby być jedynym/głównym ręczniakiem to odradzam, to radio nie umożliwia wystarczająco długiej pracy, akumulator jest zwyczajnie za mały. To jest sympatyczne radio jako kieszonkowy skaner albo na doraźne odezwanie się, realnie patrząc na pełnej mocy nie poprowadzisz jednej dłuższej łączności. Także do prawdziwej pracy z tych dwóch zdecydowanie VX6. Jeśli cały czas istotnym kryterium jest szerszy odbiornik i odbiór airbandu to może warto też zerknąc np. na FT-70D, zbliżony budżet (lekko naciągając) a nowsza konstrukcja, akumulator słusznej pojemności i można skorzystać również z C4FM.

Nawiasem mówiąc nie wiem czy się zapatrujesz na zakup radia nowego czy używanego, ale weż pod uwagę że VX3 już nowego nie kupisz.


  PRZEJDŹ NA FORUM