Wykrywanie malowanych tranzystorów - jak ?
    sp8x pisze:

    ...
    Nie róbcie tu drugiej "elektrody" i jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w temacie to niech nie pisze.
    Przypominam główny problem - najprostsze metody sprawdzania oryginalności tranzystorów


"elektroda" nie jest taka zła...Niektórzy nawet kultury dyskusji potrafili się nauczyć jak ich tam parę razy zbanowano. Ci co się nie nauczyli, podejrzewam próbują rządzić na sp7pki..

Wracając do tematu:
Pomiary w warunkach statycznych np pojemności złączy na ogół nie dają wartościowych wyników.
Najprościej malowanki poznać po opisie. Tzw. generyki są zwykle inaczej opisywane. Majfriendy nie zadają sobie trudu, żeby wytworzyć grafikę opisu identyczną z oryginałem.Bywają też różnice w kształcie wyprowadzeń i jakości powłok (złocenia) elektrod. Fotki oryginalnego LDMOsa są do zdobycia. Porównanie wyglądu elementów definitywnie rozstrzyga o oryginalności wyrobu.
Zdarzają się też oryginalne LDMosy przeszlifowane ale to raczej nie dotyczy tego konkretnie tematu.

Dla niemających obrzydzenia do języka naszych wschodnich sąsiadów polecam portal http://www.vhfdx.ru/. Rosjanie kupują sporo tanich podróbek na ali...Podobno niektóre się nadają.


  PRZEJDŹ NA FORUM