Taka ciekawostka z EA |
[quote=sp9nrb] jfr pisze: sp9nrb pisze: Koledzy dyskusja idzie nie tam gdzie powinna. Pytanie zasadnicze czy odpowiada nam stan prawny, wg którego żadna osoba nie posiadająca uprawnień operatorskich nie ma prawa pracować na radiostacji Dla kontrastu, byle typ może sobie legalnie postrzelać z kałacha, nawet jeśli nie ma bladego pojęcia z której strony lufa, z której kolba... wystarczy spacer na pobliską strzelnicę i towarzystwo instruktora, który wyjaśni w kilku zdaniach co i jak i już - można rozładować tyle magazynków na ile portfela starczy. Jak się ma bezpieczeństwo oraz potencjalna szkodliwość społeczna jednego i drugiego? Jakie prawdopodobieństwo i konsekwencje potencjalnych błędów w warunkach "pod nadzorem"? Tak tylko drobnostka. W przypadku strzelnicy problem zamyka się w ścianach, kulochwytach i wałach strzelnicy. Radio [/quote] zamyka się w granicach pasm amatorskich. sp9nrb pisze: Ponadto strzelnicą jest działalnością usługową na określonych prawach. I ostatnia sprawa prywatny właściciel broni, która jest na niego zarejestrowana nie udostępni jej innej osobie. JAK Ok, ale w przypadku radia amatorskiego nawet w przypadku działalności usługowej nie masz możliwości popracować bez pozwolenia... No nie ma opcji i już. |