Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalnie
na podstawie Konwencji RSGB
Drogi Łukaszku!
Nie siej defetyzmu! Adalm Pluto https://www.analog.com/en/design-center/evaluation-hardware-and-software/evaluation-boards-kits/adalm-pluto.html też ma FPGA, też (po hakerskim update) chodzi do 6 GHz, a kosztuje 700-800 złotych! Nawet takiemu szaremu krótkofalowcowi jak SP5GNI udało się go opanować:
https://hf5l.pl/adalm-pluto-do-qo100-i-nie-tylko/
Poza tym jest jeszcze LimeSDR, HackRF One, pewno inne platformy...
Odnośnie młodych - jasne że w swojej masie będą używać Twitera i Bóg-wie-jakie-jeszcze-wynalazki. Ale wśród nich może znalazło by się paru wariatów, którzy nie idąc na łatwiznę chcieli by spróbować ryzykownych łączności poprzez dziwne media jak odbicie od jonosfery, od śladów meteorów, czy od księżyca. Tylko że ni maja znikome szanse, aby się o czymś takim dowiedzieć, bo jesteśmy niszowi.
Aby wyjść z tej niszy do innych trzeba pomysłu, chętnych i/lub pieniędzy.
Co do pierwszego to może jakieś obozy, filmy na you-tube, masowe pogadanki? (tu trzeba chętnych i/lub pieniędzy)
Co do drugiego - skąd brać chętnych? Może przygotowanie materiałów szkoleniowych by ich zachęciło? Może trzeba im zapłacić, albo przynajmniej zwrócić koszty? (tu trzeba pieniędzy).
I to trzecie, czyli pieniądze - nikt z zewnątrz takiej działalności nie dofinansuje. A więc potrzebna jest prężna, liczna organizacja krótkofalowców płacących z przyjemnością składki (z pewnością znacznie większe niż 10 złotych miesięcznie).
Sorry, ale pomarzyć zawsze można.


  PRZEJDŹ NA FORUM