Koronawirusy, podstawowe informacje i zasady. |
Jacek_sp7vmz pisze: sp9nrb pisze: W stanie wojennym internowani mieli lepiej bo im jedzenie picie, zastępcze żony i inne rozrywki wszelakie nadzorcy dostarczali a teraz sam martw się o siebie i jeszcze utrudniają. JAK Wiesz, że tak było bo: a- byłeś internowany, b- ? Jest pewna granica, której przekroczenie to znieważanie ofiar. Jacku ile miałeś wtedy lat? Po imieniu jakie nadali ci rodzice to maksymalnie 10 lat. Bohaterów się tworzy. Jeszcze niedawno w internecie krążyły kopie faktur za zakupy dla co niektórych ośrodków odosobnienia. I wcale to nie była woda źródlana. Nie dość, że mieszkali w ośrodkach rządowych i mieli standard ponadnormatywny, to jeszcze kościół okradał dary dla dzieci wysyłał pakiety do tych ośrodków. A najlepszy był drugi dzień po internowaniu. Wielu nieinternowanych pluło na rząd, ze ich nie internowali, ze nie uznali ich roli w Solidarności. A jak działa propaganda? Przykładem był 3 maj zapomniane święto. Jeszcze kilka lat temu duma i chwała polityków. Dziś święto wyklęte. Bieżące potrzeby polityczne. Jak chcesz znać prawdę, to znajdź to słynne przemówienie Wałęsy o targaniu po szczękach. To jest pierwsza lekcja o stanie wojennym. Gdybyś wątpił to popytaj dziadków. Może ktoś sobie przypomni. Abyś nie miał problemów to odpowiedź B. JAK |