Stan i przyszłość krótkofalarstwa - globalnie
na podstawie Konwencji RSGB
Dużym problemem jest nierozpoznanie potrzeb społecznych. Ciągle się upieramy o dzieci i młodzież. A oni wchodząc w wyścig szczurów, w rolę głowy i zaopatrzeniowca rodziny zamrażają swoją działalność krótkofalarską. Dlaczego nie widzimy osób które wygrały lub przegrały wyścig szczurów, dzieci poszły na swoje. Oni szukają zajęcia. Wiele dotychczasowych hobby za względów finansowych czy też zdrowotnych nie może być uprawianych ale potrzeba aktywności istnieje dalej. Konieczne jest dotarcie do tych ludzi z ofertą. Często wielu z nich podpatruje szwagra czy też sąsiada. I było by zainteresowanych. Ale jak do nich dotrzeć. Dlatego uważam, że nie tracąc szczepienia krótkofalarskiego dzieci i młodzieży należy dotrzeć do tej drugiej grupy. Można tu spróbować iść na działalność 3 wieku. Jest to dość popularne.

JAK



  PRZEJDŹ NA FORUM