Ciekawe, że wszyscy mówią tylko o odpowiedzialności radioamatorów. A ja zapytam - czy przepisy prawa tylko nas dotyczą?. Istnieje coś takiego jak "RODO" a pomimo to służby nadają "otwartym tekstem", tak jak w przypadku Policji, która podaje pełne dane adresowe oczywiście z imienia i nazwiska, numery rejestracyjne i inne "wrażliwe dane". Czy tych służb nie obowiązuje przestrzeganie prawa?. Gdyby przepisy jednoznacznie zakazywały nasłuchiwania tych służb to z całą pewnością zakazały by również sprowadzania i rozprowadzania sprzętu umożliwiającego takiego nasłuchiwania. Tymczasem ilość Chińskiego badziewia typu Baofeng i podobnych jest ogromna i ogólnie dostępna. |