Maszt bez odciągów
    SP2NBN pisze:

    Przede wszystkim ten maszt ma być konstrukcją amatorską nie podlegającą żadnym odbiorom. Nie istnieje konieczność spełniania żadnych norm.
    W tej konstrukcji istotna jest składowa siły pozioma a nie pionowa jak w przypadku słupa czy też wspornika. Można ją pominąć i nie ma ryzyka wyboczenia. Dlatego taką konstrukcję należałoby liczyć jako belkę utwierdzoną z jednej strony z pominięciem jej ciężaru.
    Poza tym to akademicka dyskusja, bo i tak nie ma potrzebnych danych. Żaden amator nie będzie wykonywał takich obliczeń ani ich zlecał. Zda się po prostu na doświadczenie innych, lub sprawdzi to organoleptycznie ,)


Widzę, że powtórzyłeś to co ja napisałem. Wcześniej napisałem temu Pytalskiemu aby zobaczył inne konstrukcje jak inni to robią. No ta bene to praktycznie są wszystkie wzory aby policzyć ile taki wspornik końcowy musi wytrzymać. Jeszcze tylko współczynniki bezpieczeństwa i można oszacować to co potrzeba. Co do projektów. Ostatnia sprawa z Zakopanego. Też nikt nie chciał projektu i wszystkim pasowała. Ale jak pojawiły się problemy to PINB zmienił zdanie i prokurator przepisy znalazł. Tak więc do momentu nieszczęścia wszyscy mają to gdzieś ale jak jest nieszczęście to przepisy umieją znaleźć. Także PB należy właściwie czytać. Tam nie ma zastrzeżenia, że coś nie dotyczy terenów prywatnych. I trochę ludzi się na tym przewiozło. Inna sprawa ten Pytalski nie ma wyobraźni technicznej. Gdyby w życiu po płotach łaził, to by z praktyki wiedział, że dwucalowa rura chłopa utrzyma i antenie też da radę.

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM