ROOKIE & NOVICE - Prośba do organizatorów zawodów |
sq5sts pisze: sp7ivo pisze: ... Boguś miło popatrzeć... jednak my niestety nie mamy narybku pracującego na telegrafi... z ostatnich lat tylko Franek so5t startował... Nie mamy szkolenia, mamy niewiele klubów przyjaznych dzieciakom, i w zasadzie nie dbamy specjalnie o tych, którzy się pojawiają. Dlaczego nie mamy? Mam na to kilka teorii, podstawowa jest jednak taka, że jest obecnie zbyt duża różnica pokoleń i trudno wcisnąć się doświadczonemu krótkofalowcowi w dziecięce buciki choćby tylko na chwilę. Po co? Po to by zrozumieć sposób myślenia i potrzeby młodzieży. Zrozumieć Świat w którym żyją. Dla nas jest tam miejsca bardzo mało. Oczywiście można powiedzieć - Ja wiem lepiej ... - Za moich czasów ... - U nas w klubie ... - Kiedyś to ... Każda z tych odpowiedzi walnie przyczynia się do tego, że znikamy. Powiem brutalnie... jak ktoś jest przed siedemdziesiątką to mu już nie zależy... dla niego dx'ów wystarczy... Ja jestem trochę młodszy i pewnie doczekam czasów, że nie będę miał z kim tych łączności robić... Pozdrawiam serdecznie Paweł SQ5STS Przemyśl ten wykaz 0-16 zbyt niski poziom umiejetności, predyspozycje do konkurencji ruchowych (np łowy na lisa) 14-24 rozwój poziomu intelektualnego oraz wiedzy. Poszukiwanie celu życia jak i hobby - także krótkofalarstwo 24-50 wyścig szczurów, rodzina, dzieci. Krótkofalarstwo najczęściej teoretycznie. 50 =>, koniec wyścigu szczurów dzieci idą na swoje, pojawia się czas wolny do zagospodarowania. Zdrowie ogranicza dyscypliny ruchowe. Powrót do krótkofalarstwa lub krótkofalarstwo jako dziedzina (na bezrybiu i rak ryba) którą można się zająć. Krótkofalarstwo jako druga szansa aktywności. 60=>, potrzeba kontaktów z drugim człowiekiem. Radio ma zaletę nad komórką. Komórka to wejście z buciorami do kogoś, radio to zaproszenie na niezobowiązującą pogawędkę. . JAK |