ROOKIE & NOVICE - Prośba do organizatorów zawodów |
sp9nrb pisze: A ja jestem przeciwny. Nie dajmy się zwariować nieodpowiedzialnym rodzicom. Czy wyobraża sobie ktoś wielką pardubicką z udziałem dzieci na kucykach razem z dorosłymi? Czy wyobraża sobie ktoś kryterium biegowe z udziałem plątającymi się pod nogami dziećmi? Inna sprawa, że jak już ma licencję to znaczy, że jest już pełnoprawnym i pełnosprawnym operatorem i krótkofalowcem. Dlaczego robimy z niego ograniczonego umysłowo lub fizycznie i wymyślamy dodatkowe klasy. Prosto i jasno zdał egzamin jest pełno prawnym i pełnosprawnym uczestnikiem zawodów. Chyba, że egzamin był ? Tiaaa, oto głos znawcy a nawet opiniotwórcy, który nie ma najmniejszego pojęcia o contestingu i tylko ględzi w stylu "nie wiem ale się wypowiem". Powyższy wpis pochodzi od takiego tam forumowicza, który nigdy nie wziął udziału w dużych zawodach światowych a szermuje porównaniami do Wielkiej Pardubickiej. Milcz i wstydu oszczędź chłopie. Udział tego forumowicza w krótkofalarskich "gonitwach" odpowiednikach pardubickiej jest następujący: W grupie zawodów krajowych np. bardzo popularne Zawody QUO-VADIS też nie zanotowały jego udziału. https://pga-zawody.pzk.pl/Nowy/wyniki.php?rok=2019&mc=5&dz=18&fk_dxstn=QU&zaw=QUO-VADIS Można przypuszcza, że tenże forumowicz szybciej odnajdzie się w grupie wolontariuszy udzielających się obok stajni Wielkiej Pardubickiej przy zbieraniu odchodów końskich z padoku. Propozycje Pawła SQ5STS są konkretne i poddane do dyskusji ale merytorycznej, którą mogą podjąć osoby znające contesting od podszewki. P.S. Komiwojażerom i stajennym dziękujemy. |