Który prawdziwy
Bawmy się wesoło
    sp6axw pisze:


    Może warto przypomnieć młodszym kolegom jakie kiedyś panowały reguły formalne:


To ja też przypomnę jakie były realia czasów mojego egzaminu pan zielony

- numery w znakach oznaczały regiony kraju (dwa województwa były pod jedną cyfrą w znaku, wyjątek 5 dla mazowieckiego), 0 albo więcej niż jedna cyfra dla pozwoleń tymczasowych (poza SP0PZK które było równiejsze od innych i mogło mieć 0 na normalnym pozwoleniu a HF0cośtamcośtam zapomniane przez obrońców "tradycji" spokojnie czekało na srogą gównoburzę na forum PKI)
- kwestię przyznawania znaków regulowało 13 stronicowe zarządzenie prezesa UKE nr32, zamiast prostego rozporządzenia na 3 strony, które umożliwia środowisku samoregulację przez gentelmeńską umowę
- prefiks SQ, SO bo SP (zwłaszcza dwuliterowy sufix) to tylko dla "doświadcznonych" (chociaż nikt nie potrafił wyjaśnić co to znaczy) HF, SN, 3Z były dla pozwoleń tymczasowych, poza kilkoma kolegami co daaawno dostali 3Z, swoją drogą to były piękne czasy, nikt się nie czepiał za 3Z eh nie to co teraz eh
- prefiks był przypisany do kategorii pozwolenia więc wiedziałeś czy robisz łączność z posiadaczem kategorii 1 czy 3 (wiedza całkowiecie nieprzydatna, ale była!)
- sufiksów w delegaturze było ~30 do wyboru, mniej więcej alfabetycznie
- stacje klubowe miały sufiksy rozpoczynające się od liter K,P,Z,Y co nie miało żadnego wpływu na to jak się z nimi robiło łączności eh
- można było należeć do klubu
- przed egzaminem nikt nie potrzebował przymusu, żeby słuchać co się dzieje na pasmach
- pracując z innego miejsca niż stałe QTH zwyczajowo po znaku dodawało się /okręg, /p, /m, /mm, /am
- w ogóle należy wspomnieć, że w tym "porządku" lat mojego egzaminu nadawanie poza adresem z pozwolenia zasadniczo było nielegalne taki dziwny a na pewnie nie było dopuszczone odpowiednim punktem rozporządzenia
- pozwolenie na 500W było wydawane dopiero po 10 latach od uzyskania pierwszego pozwolenia, co nie byłoby specjalnym problemem jeśli nie chciało się wystąpić o...
- pozwolenie tymczasowe (na znak okolicznościowy lub zawody) było dostępne tylko dla posiadaczy pozwolenia kat. 1 z mocą maksymalną 500W (patrz wyżej, 10 lat czekania żeby móc zrobić stację okolicznościową - słabo, nie polecam)




  PRZEJDŹ NA FORUM