Praca u podstaw
Dosyć kłótni czas roboty u podstaw
    sq5sts pisze:

      Berni pisze:


      a co kolega zrobił?


    Przyjacielu Berni... twoja wypowiedź w temacie była całkiem sensowna... Czytało mi się to z przyjemnością.
    Jednak odpowiedź w stronę Bogdana był co najmniej nietrafiona...

    Tłumaczę więc co kolega zrobił...

    ps.
    Oczywiście można się zżymać na to, że starszy już kolega zwraca uwagę na brak znaku przy nicku...
    Wiem oczywiście, że regulamin pozwala... Jednak nie jest to forum kramarzy czy szewców...
    a znak krótkofalarski czy nasłuchowy nie powinien być dla nikogo powodem do wstydu.
    Jeśli jest... cóż... to trzeba zmienić znak i spróbować rozpocząć życie na nowo.
    Zawsze znajdzie się coś pozytywnego do zrobienia...



Super, że bronisz teraz kolegę, ale w tym temacie nie chwalimy się osiągnięciami!


Co do podawania znaku.
Na tym forum nieraz było tak, że jak ktoś opisał coś bardzo dokładnie to potem otrzymywał na maila niewybredne wiadomości pod jego adresem.
Niestety, takie niewybredne teksty pochodziły od krótkofalowców i nie były to odosobnione przypadki.

Zresztą, jeśli na tym forum każdą osobę bez znaku krótkofalowcy zaczynają strofować to może zacznijmy mówić, że krótkofalarstwo jest dla tych, którzy na start podadzą swoje dane osobowe oraz przedstawią wyciąg z konta bankowego z ostatnich 3 miesięcy, bo potem będą musieli się zapisać do wiodącej organizacji.


Ja poświęciłem dobrych kilka godzin, aby napisać swój tekst dotyczący pracy u podstaw. To samo zrobiło też kilka innych osób, ale na tym forum są też i takie osoby, które nie potrafią konstruktywnie dyskutować, bo przy każdym temacie po kilku wpisach zaczynają jątrzyć, dyskutować nie w temacie i po kilku tygodniach kończy się jak zawsze czyli zablokowaniem tematu.


  PRZEJDŹ NA FORUM