sp9nrb pisze:

Berni pisze:


1.- Jeśli ludzie siedzą w domach już od miesiąca a wiele firm nie funkcjonuje to dlaczego krzywa zarażonych wciąż rośnie?

2.- Skąd się biorą nowi zarażeni skoro przemieszczanie się ludzi w naszym kraju zostało ograniczone do minimum?

Trzeba zrozumieć cykl choroby. Okres wylęgania choroby to 7-8 dni. Wiele osób przechodzi to nisko objawowo np. temp. 37,5 st C nie kwalifikuje do badań (oficjalna medycyna nie uznaje innej temperatury ciała jak 36.6 a wiele osób ma temperaturę normalną w granicach 35.5) to jest znowu 5-6 dni. Jeżeli nie pojawią się objawy wtórne to obiekt uważą się za zdrowy ale dalej może zakażąć.
Biorąc pod uwagę moment wprowadzenia sankcji to dopiero 0d 14 dnia może być statystycznie zauważalna poprawa sytuacji. Teraz ostrzeżenie. Nie ma terminu wyleczenia. Bo okazuje się, że w 6 tyg od zakażania dalej w organizmie może być materiał genetyczny wirusa. Wniosek, że nawet po 6 tygodniach obiekt może być niebezpieczny dla innych.
Mając tę wiedzę nałóż to na kalendarium działań rządu i sam możesz wyciągnąć wnioski.
Dla ciekawych wiedzy proponuję poszukać hasła " morowe powietrze" to historyczna nazwa na choroby epidemiczne przenoszone drogą kropelkową.

JAK

sp9nrb pisze:

Czego przyjacielu nie rozumiesz? Rozumiem, że aby zrozumieć problem to percepcja osobnika powinna obejmować obsługę kalendarza, umiejętność dodawania oraz przeniesienia obliczonych wyników na kalendarz. Ale nie martw się. Pracowałem z ludźmi o różnym poziomie percepcji. Tu mały dowcip. Egzamin w starym stylu. Student wyciąga pytania i pyta czy może wybrać inny zestaw po trzeciej próbie profesor wpisuje 3 i wysyła go za drzwi. Koledzy pytają a czemu dałeś mu 3. Przecież na nic nie odpowiedział. Na to profesor, coś wiedział bo szukał.

Pozdrawiam wszystkich szukających.

JAK