Praca u podstaw
Dosyć kłótni czas roboty u podstaw
    SP9MK pisze:

    Przekornie zapytam:
    - Jak w współczesnym świecie realnie przedstawić potrzebę funkcjonowania analogowej komunikacji radiowej.
    - Jak konkurować z grami online gdzie młodzież spotyka się z ludźmi w swoim wieku.
    - Jak przedstawić nasze zajęcie aby rodzice dzieciaków byli przychylni. Obecnie często zdarza się, że zmieniają dziecku zainteresowania bo nasze hobby jest mocno ekspansyjne. Każdy namawia od razu na KF wielkie anteny i drogie radia. Rodzice to widzą i robią swoje.
    - Jak zachęcić młodzież do jakiejkolwiek aktywności.

    Najważniejsze odstrasza średnia wieku niestety... Po "30" człowiek docenia seniorów i czerpie wiedzę. Młodsi traktują to niestety jako geriatryk i wola być w swoim rocznikowym towarzystwie.


    Jaka jest obecnie zasadność funkcjonowania klubów? Większość to miejsce spotkań uściśnięcia ręki i pogadania o pierdołach. Czasem się coś robi ale jak przyjdzie jakiś młody to ma się tylko przyglądać bo się nie zna.

    Kwestie zaporowych cen. Chcąc wystartować na KF trzeba mieć ~3000zł (tak wiem da się za 1000 ale to okazyjnie). Nikt już nie rozwija konstrukcji amatorskich i ich nie buduje. Młodzi chcący coś zrobić nie mają wiedzy gdzie zdobyć elementy i sprzętu by to zestroić.

    Natomiast cieszy ilość "nowych" na różnych grupach. Mimo, iż są skutecznie tępieni za posiadanie baofenga i próby podłączania jakiejś tam anteny. Tu jest nasza wina. Na takie radio ich stać a baofeng upowszechnił i trochę rozbudził padające pasmo 2m (z wszystkimi tego negatywnymi skutkami), choć i prawdziwi "wyjadacze" też potrafią pokazywać swoje rogi na pasmach...




...a tak https://radioklub.pl/news.php?rowstart=20 wątek choć by warsztatów krótkofalarskich i wiele innych zapraszam do zapoznania się z treścią


  PRZEJDŹ NA FORUM