Nowoczesne ktorkofalarstwo.Czyli korzystac czy nie korzystac z cyfrowych systemow lacznosci?
Cała krytyka transmisji cyfrowych głosu (bo w takim dziale jest ten wątek) może wynikać stąd, że ten rodzaj modulacji chyba jednak najpierw był wykorzystywany w łączności profesjonalnej radiotelefonicznej - gdzie nie chodziło o wyczyn, rywalizację, QRP, maksymalny zasięga tylko o łatwość obsługi i skuteczność komunikatu. Taki rodzaj komunikacji głosowej w krótkofalarstwie interesuje węższą grupę radiowców ale mimo to mam nadzieję, że ze wzrostem umiejętności programowania cyfrowej obróbki sygnałów pojawi się więcej osób, które będą potrafiły zbudować od podstaw i wyposażyć w odpowiednie oprogramowanie takie właśnie radia.

Co do FT8/ WSPR itp. to poza konfigurowaniem softu (dość banalnym) pozostaje kwestia eksperymentowania a możliwości jest bardzo dużo (QRPP, małe anteny, reverse beacony, systemy pomiaru propagacji). Modów cyfrowych na KF było wcześniej dużo i nawet lepszych pod względem SNR (poziomu sygnał-szum potrzebnego do prawidłowej detekcji) fenomen FT8 wynika chyba jednak nie z samego rodzaju modulacji ale z cech oprogramowania WSJX i zaszytej w nim półautomatycznej sekwencji nawiązywania łączności oraz tego, że wszyscy nadajemy na jednym kanale i w z góry określonym reżimie czasowym a odbiór odbywa się równolegle. Wystarczyłoby podobnie jak to jest dla CW i SSB określić szeroki bandplan dla FT8 i nie wymagać synchronizacji czasowej i "łączności random" znów by nabrały walorów wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM