Witam :)
Cześć i czołem.

Szkoda, że odwołano egzaminy. Widzę jednak możliwość przeprowadzenia takowych - zebrać komisje na jakimś skype czy innej wideokonferencji, umówić termin, zaprosić "pacjenta" i przepytać. Taki element łączności w sytuacjach kryzysowych. wesoły

Egzamin to fajna przygoda którą się długo pamięta. Ja wraz z dwoma kolegami gnaliśmy do Poznania na egzamin pociągiem, z którego wysiedliśmy tak zestresowani odpytując się na wzajem, że przestaliśmy odróżniać QTH od QRZ. Wspomnienia o tyle silne, że jeden z tych kolegów , Radek SQ6GPV odszedł do krainy wiecznych DX w tragicznych okolicznościach. Z pewnością fajną przygodą było by zdać taki zdalny egzamin i udawać, że odpowiedzi nie szły z promptera. wesoły

Powodzenia w jednym z najciekawszych hobby świata. wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM