Mega kryzys. Gdzie są zadeklarowani społecznicy DASR MASR i inne potencjał jest ? |
Hasło ARRL dla potrzeb EmCom brzmi: When all else fails – Ham Radio. Kiedy wszystko inne zawiedzie, pozostanie radio amatorskie. Proponowałem im kiedyś, aby raczej zamienić When na If: jeżeli wszystko zawiedzie. Uważam, że służby zawodowe (w których pracują także krótkofalowcy) nie dopuszczą do tego, aby łączność zawiodła. Pozwalają na to liczne awaryjne systemy. A teraz chciałbym złożyć hołd Kolegom z EmCom, ubranym w stosowne stroje. Kilka lat temu zostałem zaproszony do pewnej nadmorskiej miejscowości w sprawach amatorskich. Przyjechałem o siódmej rano autobusem. Już z okna zobaczyłem nieznanego mi wcześniej Kolegę, ubranego w czerwoną kamizelkę, ze znakami Sieci Ratunkowej, ręczniakiem na piersi i napisem RATOWNIK na plecach. Byłem lekko zażenowany i zadałem sobie pytanie, czy Kolega uznał, że będę wymagał pomocy po 12 godzinnej podróży, hi… Ale najważniejsze zdarzyło się kilka dni później, kiedy wyjeżdżałem. Kolega, jak zwykle, przyjechał na dworzec w „stroju organizacyjnym”. Kiedy staliśmy na chodniku, zatrzymał się przy nas samochód, a w nim trzy starsze osoby. Pokazywały mapę i po niemiecku i angielsku owe osoby pytały o drogę. Pytały gościa w czerwonej kamizelce. Objaśniliśmy zagubionym, gdzie są i dokąd powinni jechać. Jednak sądząc po ich minach, byłem pewny, że sobie nie poradzą. Mówię do ratownika: eskortuj ich, niech jadą za twoim samochodem. I pojechali za nim. Był jeszcze dalszy ciąg, ale to nie jest istotne. Istotne jest to, aby Koledzy, którzy mają wymagane umiejętności i wyposażenie wyróżniali się z szarego tłumu. To do nich będą się zwracać ludzie w potrzebie. Mundur zobowiązuje. EmCom musi być umundurowany. To jest też odpowiedź na tytułowe pytanie Autora wątku: Ratownicy powinni być tam, gdzie mogą być potrzebni i muszą być widoczni. PS Pomoc jest potrzebna w ludzkich sprawach, wielkich i małych. O tym pisałem też tutaj: http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=3538&temat=490294 |