Oświadczenie Śląskiej Amatorskiej Sieci Ratunkowej
Z Robertem nie jest nam po drodze.
Ale jest mi po prostu przykro, że tak jest traktowany przez AN. Adrian nie jest moim znajomym, był, ale już nie jest, przede wszystkim z tego samego powodu.

Robert, trzymam kciuki za Ciebie.
Dasz radę. Nie przejmuj się.


  PRZEJDŹ NA FORUM