Oświadczenie Śląskiej Amatorskiej Sieci Ratunkowej |
sp9mrn pisze: Może jak miną problemy z koronkami to jakieś spotkanie na szczycie? Np w Gliwicach? Mogę wam ogarnąć salę ćwiczeń powykładaną materacami albo salę prób dla rockowej kapeli. Jak już się zmęczycie to was zabiorę na pizzę i piwo - i wtedy będzie można (na zmęczonym oddechu) spokojnie pogadać. I ustalić co jest opinią a co tylko głupimi słowami, które bezsensownie wyleciały i narobiły syfu. Potem zapłacicie za moje piwo i rozejdziemy się spokojnie do domów (albo na drugą rundę) A na razie proponuję - niezależnie od tego czy publicznie czy prywatnie - przestać po sobie jeździć. Znacie mojego maila - jak macie jakieś warunki, oczekiwania czy zachcianki to do mnie napiszcie. Ja tym trochę pomanipuluję, wytnę co większe wulgaryzmy i przekażę drugiej stronie. mrn Odpuść Romek bo jesteś na straconej pozycji. Nawet gdybyśmy połączyli nasze zasoby "oliwy" i dodali parę zasobów innych k0olegów, to tych "spienionych fal" nie uspokoisz. Bo to co się dzieje przecież było do przewidzenia. Tym ,którzy nie pamiętają sugeruję odświeżenie pamięci przez przeczytanie dyskusji z 2015 roku http://sp7pki.iq24.pl/default.asp?grupa=147486&temat=427478&nr_str=1 Spora część obecnych dyskutantów tam występuje. Ponieważ zdarza mi sie /zbyt często/ robić za Kasandrę w PZK, to przypomnę mój list z 23 września 2015 z tego wątku. Wszystko co wtedy pisałem, wszystkie nierozwiązane wtedy problemy wyłażą teraz. I dopóki organizacja nie naprawi radosnej twórczości Piotra z tamtego okresu, takie kryzysy jak obecny będą się powtarzać. "Założenie ogólnopolskiego klubu PZK to sprawa prosta jak konstrukcja cepa.Trzeba 15 członków i zaliczenie paru procedur. Ale trudne, niewygodne pytania z tym związane nadal pozostają bez odpowiedzi. 1.Jaka będzie wewnętrzna struktura tego Klubu czyli na jakiej zasadzie obecne EmComy lokalne znajda się w strukturze tego klubu? 2.Czy te lokalne EmComy zechcą wejść w skład tego nowego klubu? 3.Czy wejście w skład klubu spowoduje likwidacje dotychczasowych struktur? Jak to w ogóle ma funkcjonować w sytuacji kiedy jak się wydaje lokalne EmComy wcale się nie rwą do współorganizowania tego klubu? Na te pytania na spotkaniu w piątek Piotr JMR nie udzielił odpowiedzi. Ciekawe pytanie zadał tez w sobotę Darek SP2HQY. Mianowicie jaka rolę w tym klubie będzie odgrywał Koordynator EmCom? Czy w strukturze PZK Klub będzie podlegał Koordynatorowi? Może Koordynator będzie prezesem-szefem klubu? Albo też funkcja Koordynatora zostanie zlikwidowana? Niestety odpowiedzi nie usłyszał, nie było jeszcze dopracowanej koncepcji. Zebranie 15 osób i zrobienie zebrania założycielskiego to najprostszy ruch w tej układance. Szkoda, że ten ruch nie był do końca przemyślany. Zamiast skupić się na zasypywaniu rowów, wykopano nowe. Czy Komitetowi Organizacyjnemu uda się te rowy zasypać do zebrania wyborczego czas pokaże. Czy uda się wypracować i uzgodnić wewnętrzne procedury współdziałania i zależności pomiędzy poszczególnymi środowiskami a czapą klubu czas pokaże. Ale po niedopracowanym i mocno amatorskim evencie EmComowym w Burzeninie czarno widzę. Andrzej sp9eno Ty byś Romek chciał ten problem rozwiązać.Ja oczywiście też. Ale czy organizacja tez chce? pytanie jest retoryczne. eno |