Jacku, jeśli to chodziło o mnie (Marcin), to widzę problemy związane z wykonaniem, a dokładniej - z jego konstrukcją mechaniczną. Zarówno cewki, jak i pojemności tego filtru muszą być stabilnie zamocowane i zabezpieczone przed przemieszczeniami. Bardzo się na tym "przejechałem", uważam, że problemy ściśle mechaniczne oraz związane z niedokładnym wykonaniem projektu (nawet dopracowanego, powtarzalnego) są przyczyną wielu niepowodzeń wśród radioamatorów. Sam przez to przechodziłem. Swego czasu żartowałem sobie, że muszę otworzyć okno, by filtr się przestroił ze 145.500 na świętokrzyski przemiennik... |