Mega kryzys. Gdzie są zadeklarowani społecznicy DASR MASR i inne
potencjał jest ?
    sp9eno pisze:

    Kazdy normalny, zdrowy na umyśle człowiek wie intuicyjnie, że dom zaczyna się budować od fundamentów.
    Natomiast EmCom to tylko dach.
    Został powołany do życia po to aby ówczesne kierownictwo PZK /a w zasadzie jeden człowiek z kierownictwa/
    miało ich zdaniem atut przetargowy w rozmowach z generałem Packiem.Wizja była taka, ze jak sie dogadamy
    z generałem i dobrze zaprezentujemy to dostaniemy lukratywne szkolenie wojsk terytorialnych w łączności.
    Ale zmieniła sie opcja polityczna i generał odszedł w niebyt.A razem z nim marzenia o czesaniu kasiory
    za szkolenie żołnierzy.
    Nigdy nie byłem i nie jestem zainteresowany funkcjonowaniem EmComu.Nie jestem też przeciwnikiem jego istnienia.
    Ale wtedy we wrześniu 2015 w Burzeninie
    odbyłem wiele rozmów z ludźmi wtedy aktywnymi /np. w DASR/ i nasłuchałem sie ile maja wątpliwości
    związanych z powołaniem EmCom.Wątpliwości te próbowałem wyartykułować na zebraniu założycielskim, które ze względu na
    "ważność" odbyło sie na korytarzu /no dobra, w hallu /.
    W efekcie mało nie zostałem przywołany fizycznie do porządku za zadawanie niewygodnych pytań.
    W rezultacie EmCom powstał jako "czapa" dla wszystkich ASR działających w SP, generał odszedł
    i władze PZK "straciły zapał" do EmCom.
    Ponieważ nie rozwiązano podstawowych spraw organizacyjnych /jak to zwykle w PZK/to "czapa" sobie,
    a pozostałe ASRy jak Bóg da.
    Niektórym kolegom tak z "czapy" EmCom jak i "czapy" PZK wydaje się, ze nadal żyjemy w okolicach 1997r
    i wystarczy posklejać do kupy klejem roślinnym znalezione przypadkowe skorupy i powstanie z tego elegancki dzban.
    A jak juz mamy ten dzban na papierze,to można domagać sie dostępu do częstotliwości B112.

    Mam nadzieję, ze opatrzność czuwa nad środowiskiem krótkofalarskim i nikt w MSWIA nie wpadnie na pomysł aby
    tego kolosa na glinianych nogach przetestować.
    A EmComowi życzę aby znaleźli sie w nim ludzie z otwartą głową i włączonym rozumem aby przed bezmyślnym
    domaganiem sie dostępu do B112 najpierw skonsolidowali środowisko ASR w SP.
    Np. na wzór włoski.
    Bo same czerwone polary to odrobinę za mało, nawet w Polsce.

    Andrzej sp9eno







Piszesz o fundamentach !
Otóż fundamentem są ludzie ! w EmCom jest poważna grupa profesjonalistów i są to nie tylko krótkofalowcy ale i Ratownicy Medyczni, Członkowie OSP oraz przedstawiciele Służb Profesjonalnych. Pisząc zwoje wypociny świadomie drwisz z w/w, ale cały ten temat to wielka prowokacja.
Ponieważ twoja wypowiedź jest pełna jadu pewnie zaraz napiszą tu tobie podobni i z ciepłych foteli domowego QTH urządzicie sobie "jadkę" i pożywkę na czas wolny którego chyba dzisiaj wielu nie brakuje.
Jak już wcześniej napisałem w EmCom musi się wiele zmienić ludzie którzy nie rozumieją co to jest wolontariat na rzecz łączności zapasowej awaryjnej po prostu muszą odejść.
Boli cię to że "wyglądamy" że mamy jednolite ubrania ! gdybyś brał udział w ćwiczeniach ze służbami profesjonalnymi wiedział byś że właściwy ubiór jest obowiązkowy, nie można wystąpić w byle T-Shirt i krótkich portkach !!!
W tym konkretnym przypadku ma zastosowanie powiedzenie że "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"
Ludzie EmComu regularnie ćwiczą i doskonalą swoja operatorkę analogowo-cyfrową szkoda tylko że podczas naszych ćwiczeń kilku pseudo-krótkofalowcom przychodzi do głowy aby te łączności zakłócać ! to bardzo źle świadczy o środowisku, a nie o członkach SP EmCom.
Kompletnie nieistotne dla mnie jest osobiście pod jakimi strukturami organizacyjnymi pracujemy, nikt nam nie pomaga, robimy wszystko za swoje, być może dla tego taka zazdrość i spam na zewnątrz się leje.
Bardzo dobrze że coraz częściej jesteśmy dostrzegani przez służby profesjonalne czego dowodem są wspólne ćwiczenia.
Piszę tu o swoich doświadczeniach oraz doświadczeniach ludzi z Małopolski klubu SP9RNS Krakowskiej Amatorskiej Sieci Łączności Kryzysowej.
Jeżeli chodzi o dostęp do B112 to poczytaj o zasadach panujących na tym kanale, operatorce, możliwych urządzeniach oraz kto ma dostęp do tego kanału w Polsce. Służba amatorska i służby profesjonalne muszą mieć docelowo wspólny kanał wymiany korespondencji tak aby nie tworzyć "partyzantki"
Gdybyś po przeczytaniu miał w dalszym ciągu wątpliwości to proszę zadzwoń do mnie i nie wypisuj tu swoich żali.
Pozdrawiam wszystkich SP EmCom-owców i prawdziwych krótkofalowców


  PRZEJDŹ NA FORUM