Dlaczego SP EmCom w Polsce jest negatywnie postrzegany.
No dobrze - już wiem o co chodzi - do czynienia miałem z SP EMCom poprzez MASR.
Fajne spotkania i pokazy co roku w Celestynowie i regularne ćwiczenia łączności poprzez Polskę na UKF.

Nie jestem w tych organizacjach, ale jak słyszę ćwiczenia to biorę w ich udział, jako że moja stacja jest dobrze przygotowana do roli kryzysowego przekaźnika. KF / UKF, DMR, Fusion, brak zakłóceń, zasilanie z UPS i też agregat.

Podobają mi się spotkania w Celestynowie. Mnóstwo ciekawych rzeczy o technologiach przesyłania informacji, zasilania polowego, pokazy udzielania pierwszej pomocy, Ochotnicy ze Straży Pożarnej, Surviwal.
Grupa fajnych zapaleńców.

Ale to że jest to źle postrzegane to pierwsze słyszę.

Jak na razie wirus telekomunikacji nie zaatakował, ale gdy by się to przytrafiło, wtedy zorganizowane zasoby krótkofalarskie mogą się przydać.



  PRZEJDŹ NA FORUM