Nauka lutowania SMD, czyli marzenia się spełniają... ... tylko trzeba chcieć! :) |
sq6ade pisze: Jesteś w błędzie Pjotrusiu. Pomyliłeś osoby. Aż tak bym się pomylił... HF7ST Co do lutowania SMD, cynujesz pierwszy pad i potem pęseta w rękę i lutujesz do niego pierwszą końcówkę elementu. Jak wyschnie lutujesz drugą końcówkę, ew. poprawiasz pierwszą. Scalaki bazujesz po przekątnej, dużo topnika i reszta nóg przylutowana. Potem mycie, oglądanie i dziękuję. Jedyny problem jaki można napotkać to ślepota starcza, czyli lutujesz na wyciągniętych rękach, tyle, że jest to już tak daleko, że nie widzisz co lutujesz |