Cześć, szukam pomysłu jak obniżyć zakłócenia w paśmie 7 MHz. Około godziny 17-18 uruchamia mi się zakłócenie, które wyrazić można najprościej jako długie rrrrrrrrrr i nałożone na to pypypypy. Czytać szybko ostatnie to wychodzi to co trzeba  W każdym razie szukam rozwiązania, jakby to można było zlikwidować. Nie wchodzi w grę takie coś jak zamontowanie bazuki, mam możliwość żeby wisiała tylko jedna antena, którą w tej chwili jest multidipol 80-40-20-15. Może jakieś coś koło anteny można postawić powiesić? Szczerze mówiąc nie znam się za bardzo na tym. Zakłócenie chodzi od 4,5 do 13 mhz, bardzo szeroko. Na szczęście nie przenosi się na 80m. |