O odpisie 1% podatku dla PZK.
    sp9aki pisze:


    Finanse PZK, to dział zastrzeżony przed większością zwykłych płatników składek i innych darczyńców.
    Jest tak od lat, a być nie powinno, bo w teorii PZK jako OPP, powinien być transparentny dla społeczeństwa "aż do bólu"!


Nikt się tym nie interesuje z tego tzw. społeczeństwa. Dlatego da się w takim związku kombinować. Tak jak nikt nie interesuje się PZW, PZŁ, PZ... poza pewnym, malutkim gronem. Nawet Polski Związek Działkowców swoją prezesurą i wewnętrznymi komisjami potrafi utrudnić ludziom życie, panosząc się po ich własności.

Te małe mafie są nie do zlikwidowania czy zreformowania. Popatrzcie na takie "zdychające" krótkofalarstwo, na "upadające" PZK. Jak coś tak schyłkowego może dysponować takimi pieniędzmi? Jak coś tak zbytecznego społecznie, może jeszcze wyciągać ręce po pomoc i wsparcie, choćby podatkami?

"Ryszard: Powiedz mi, po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie po co?
Ryszard: Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji – który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu, i co się wtedy zrobi?
Hochwander: Protokół zniszczenia." (Miś, 1980, reż. Bareja)

Obecnie rolę Przewodniczącego Komitetu do spraw Pożytku Publicznego pełni Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński. Ciekawe połączenie, co? W każdym razie ta instytucja miała by pełnić również nadzór nad OPP. Może zamiast plucia na słońce, wszcząć procedurę kontroli i zobaczyć bliżej, co to za miś powstał w PZK.





  PRZEJDŹ NA FORUM