Nauka lutowania SMD, czyli marzenia się spełniają...
... tylko trzeba chcieć! :)
To jest wyczynowiec. Mam w planach zrobić sobie taką wylutowarkę
do dużych układów i powrotnie je lutować po kilka razy.
Cały czas chodzi mi to po głowie, odkąd kiedyś oglądałem
jak się leci lutownicą po nóżkach. A to takie było skomplikowane
a jest banalne jak zrobienie kanapki.


  PRZEJDŹ NA FORUM