„90 lat PZK i 95 lat IARU”
Dyplom
Zobaczysz, będzie dobrze. Tak było ostatnio na 160 m. W sobotę, czyli drugi dzień
zawodów nic nowego, wysiedziałem się kilkadziesiąt minut kręcąc gałką,
a 2 godziny przed końcem wyrośli jak grzybki po deszczu. Każdy sposób jest dobry,
ale nie wolno się poddawać. Przetrwają tylko najsilniejsze osobniki.


  PRZEJDŹ NA FORUM