Aktualizacja smartsdr
    HF1D pisze:

    Pamiętam korespondencję Tima Ellisona z Flexradio na ten temat, stąd zaskoczenie.
    Utwierdza mnie to jednak w przekonaniu, że skoro aktualizowali niedawno wersje 1 to nie ma sensu wydawać 200 czy 400 USD. Chyba że ktoś bezwzglednie potrzebuje Smartlinka


Dlatego pewnie zaktualizowali starsze wersje.

Flex twierdzi że:
Nowy soft = to jak nowe radio.
W myśl tego to w zasadzie po każdej dużej aktualizacji ARRL Lab i SHERWOOD Lab powinni od nowa przeprowadzić testy i aktualizować swoje tabele. Tzn. że każda duża aktualizacja to jak byś kupił nowe radio bo to wszystko opiera się na sofcie. Taka polityka Flexa. A skoro na sofcie to programistów trzeba dobrze opłacić wesoły

Aktualizacje małe w obrębie danej wersji są darmowe, ale przeskoki pomiędzy wersjami a są ich już 3 to już niestety płatne. Zobaczymy co zaprezentują na targach w USA w maju, może jakiś nowy flex ( może następca 6700), a może soft w wersji 4 ? A może nic - zobaczymy.

Tak samo niedawno aktualizowali wersje v1 jak i v2. Wersja v2 ma 90%-95% tego samego co v3 jedyny wyjątek wyróżniający v3 to ten multiFlex i tyle.

A co do samych urządzeń to:
Flex-6500 to jest to samo radio co nowy 6600 te same parametry tylko w większej obudowie i tylko 6600 ma 2 SCU i możliwość pracy SO2R podobnie jak flex 6700 ( flex6500 jedno SCU), wiec jak nie pracujesz SO2R w zawodach to szkoda przepłacać i na rynku wtórnym lepiej kupić flexa-6500, a resztę kasy zainwestować w anteny wesoły. Inne zmiany w zasadzie nieistotne i tzw. kosmetyka.

Natomiast jeśli chodzi o modele 6300 /6400 to tu już chyba jest więcej zmian miedzy nimi przynajmniej w tabeli SHERWOOD Lab 6400 jest dużo wyżej. Miałem flexa 6300 na testach i nie kupił bym go, miałem mały niedosyt ( porównywałem go wtedy z TS-590SG)i chwilami przegrywał z TS, ale zaszczepił we mnie to coś co ma SDR Flex i postanowiłem że muszę kupić Flexa tylko wyższy model.
Flex nie jest też idealny ma swoje słabości jak np. nie działający prawidłowo WNB i słaby NB ( podobno lepiej one działają w wersji 1 softu), w TS-590SG NB2 wycinał radary z 59+30db do zera a we flexsie sobie nie radzi z tym wcale i na CW też nie polecam włączać NB bo wychodzą dziwne stuki, ale to kwestia poprawy softu, może w wersji 4 to w końcu naprawią. Rewelacyjny jest za to APF na CW i wyciąga słabe sygnały w górę, NR też super nic nie bulgocze jak w kenwoodzie. Super działa też automatyczny notch ANF, oraz można wstawiać dowolna liczbę filtrów notch (TNF) o szerokości od 5Hz do 6kHz i trzystopniowej sile działania. Żadne normalne tradycyjne radio tego nie potrafi. Wodospad o rozdzielczości niespotykanej, nic nie umknie pokazuje każdy najsłabszy sygnał. Tak jak to jest dopracowane to nie spotkałem w żadnym innym radiu z wodospadami. Filtry cyfrowe to prawdziwa ściana!
Fajnie kiedyś napisał K5UA
The selectivity of the 6500 filters, CW and SSB, are better than anything I have seen in amateur radio. I've spent a small fortune on IF crystal filters over the years. I have been sacrificed upon the altar of the "filter shape factor" god all too many times. The shape factor of these digital filters, both CW and SSB, are excellent. I won't use the phrase "brick wall" because I know they are not 1:1 shape factors, but they are very, very close to 1:1, the best being about 1.04:1. The best of the analog filters I've ever measured was 1.4:1, which looks like a sieve compared to a 1.04:1 digital filter. The worst shape factor of these digital filters is better than the best of the analog crystal filters.
Tor nadawczy w SSB idealny dla maniaków zabawy SSB Audio o płynnej przepustowości do szerokości niespotykanej w innych radiach do nawet 10khz a co za tym idzie można się bawić swoim audio. Polecam pogadać na ten temat z SP1GA i SP6DLO.

Brak niestety gadaczki na kilka banków pamięci głosowej aby na SSB nie zdzierać gardła i nie rozumiem czemu tego nie wprowadzają wszak to prosta sprawa do ogarnięcia programowo, ale za to można to na szczęście bardzo łatwo i szybko rozwiązać w inny sposób i wywoływać nagrania z programów logujących.
Tak naprawdę prawdziwa zabawa z flexem zaczyna się od modelu Flex-6500 i w górę. Do tradycyjnego radia jakich używałem od ponad 20 lat osobiście już nie wracam. Ogrom możliwości, odbiornik, funkcjonalność i współpracy z wszelakimi programami jaki daje Flex jest aktualnie nie do zastąpienia.
Wspomniany wyżej kolega który kupił 6600M miał wszystkie radia z najwyższej półki cenowej u siebie i stwierdził że takiego radia jak FLEX-6600M jeszcze nie miał, tak dobrego radia z tak dobrym odbiornikiem, takimi możliwościami i potencjałem.
Niestety ceny Flexów a zwłaszcza w Europie są bardzo wysokie bo sprzedawane po kursie euro, cło podatki. W USA jest dużo taniej.


  PRZEJDŹ NA FORUM