FT-2800M & IC-2200
co wybrać??
Jestem szczęśliwym posiadaczem starszej wersji, czyli IC-2000. I powiem szczerze, że nie korci mnie żadna zamiana. Jest wyraźnie mniejszy od podobnego Yaesu FT-2800.

W nadawaniu czysta, ostra modulacja, znacznie bardziej "grzmiąca" niż wychodząca z FT-2800 którego testowałem w tym samym czasie na tej samej instalacji antenowej [w tym drugim pomaga nieco tuning mikrofonu - czyli wywiercenie dziurki do wkładki poruszony ]. Jednocześnie w odsłuchu znacznie przyjemniejszy. Ze strony audio żadnych zastrzeżeń, bez zewnętrznego głośnika korespondent jest wyraźnie i zrozumiale słyszalny nawet w samochodzie. Mimo nieco mniejszej mocy maksymalnej [IC-2000 50 W, FT-2800 65 W], dostaje lepsze raporty z odsłuchu w tych samych warunkach nadawania [podpięty do tej samej instalacji, w tym samym czasie - jeden po drugim, przypominam]. Kiedy moc jest ta sama [5 lub 10 W], różnica jest podobno jeszcze bardziej wyczuwalna. Wyraźnie też ma czulszy odbiornik. W zasadzie tam gdzie na Yaesu modulacja staje się już niezrozumiała, Icom pozwala na zrozumiałe odczytywanie słów nadawcy.

Obudowa bez wentylatora potrafi mocno się rozgrzać przy nadawaniu pełną mocą, jednak nie zauważyłem, aby miało to jakiś wpływ na pracę radia.

Jeśli będziesz gdzieś w pobliżu, możemy umówić się na "pomacanie" sprzętu. W razie czego służę linkiem do pełniejszego opisu.

W/g mnie, jeśli masz możliwość wyboru - nawet się nie zastanawiaj.


  PRZEJDŹ NA FORUM