HF7ST pisze:

Post Roberta to strzał w dziesiątkę. Motywowanie do działania, składania, nauki i podążania
w konkretnym kierunku krótkofalarstwa. Sam jestem na tym etapie. Składam pierdółki z Chin,
malutkie SMD i uczę się. Przygotowuje się do złożenia Hydry. Powoli, z dnia na dzień.
Pytacie dlaczego nie ma chętnych do naszego hobby?
Przez takich nieszczęśliwych ludzi jak wy. Obrzydzający wszystkich i wszystko.
Zamiast zamówić tanie rzeczy i ogarniać temat lutowania jeszcze dzieci, wolicie
psioczyć i wymyślać. Jest problem z przyciąganiem młodzieży do klubów?
Spytajcie Roberta. Z rękawa powie wam dziesięć przykładów jaki magnes zastosować.
Gdybyście byli prawdziwymi krótkofalowcami, spojrzelibyście w kalendarz.
Jaki mamy dzisiaj dzień? Możecie się zrehabilitować nie pisząc więcej takich
słów. Wstyd panowie, wstyd.
Robert to przedstawiciel prawdziwej pasji krótkofalarstwa.
Takich ludzi pozytywnie zakręconych jest 20-30%. A reszta?
No tak, porozmawiajcie o tym z sobie podobnymi...
Robert! Tak trzymaj nie popuszczaj. Motywujesz normalnych ludzi
i dajesz im nadzieje na lepsze dni w krótkofalarstwie.
Powodzenia! Szczęścia, Zdrowia, Pomyślności!

PS Robert zmotywował mnie w pierwszych miesiącach powrotu do krótkofalarstwa.
Zaszczepił mnie zamiłowaniem do CHA 250 i anten. Zaszczepił mnie tym, żeby nie oglądać się
za siebie, nie poddawać się tak łatwo. Być i podróżować w karawanie szczęścia krótkofalarstwa.
Ta karawana tak czy inaczej będzie dalej podążała. Domyślcie się gdzie jesteście w tej przygodzie?
Popiszcie się takim samym podejściem do tego tematu i innych. Wypiszcie tu swoje
przykłady podnoszenia wartości naszego hobby. Patrzymy na opisy, zakładam mocniejsze okulary...
Dla prawdziwych pasjonatów. Działać tu i tam. Gdzie się da, nie poddawać się.
Nie dawać się trollom i hejterom.
https://www.youtube.com/watch?v=yZmV0EVmueg

Adam
HF7ST