Dlaczego Xiegu G90 przegrywa z markową radiostacją 100W? :-) |
sp6vgx pisze: Natomiast z tego co widzę Chińczycy raczej starają się robić TRX-y w miarę tanie z pewnymi kompromisami, ot aby były relatywnie tanie i się dobrze sprzedawały. Oni raczej starają się konkurować z najniższą półką cenową znanych producentów i to im dobrze wychodzi... Zgadzam się w pełni. Dodam jeszcze, że nawet średnia półka fabrycznie jest zbiorem różnych kompromisów, w entry level jest to reguła (FT817/818 jest tego klasycznym przykładem). sp6vgx pisze: Nie wiem z czego to wynika ale jak człowiek czasem usiłuje się coś dowiedzieć na temat sprzętu, skontaktować z konstruktorem itp. to się czasem czuje jak by wszedł do sklepu w czasach PRL-u ,) może to zbyt mocno uogólniam i nie dotyczy to wszystkich - ale jak wspomniałem warto nad tym popracować, bo samo dobre rozwiązanie techniczne to nie wszystko... To jest bardzo delikatnie powiedziane. Tu chodzi nie tylko o samą konstrukcję, ale podejście do klienta i ogólną reakcję na sugestie techniczne i propozycje uzupełnienia ewidentnych niedostatków. Odnośnie do osiągów, bo to ich stosunek do ceny ma sens. W najnowszym QST jest recenzja razem z wynikami pomiarów konkretnego egzemplarza. Powiem tyle: Blocking gain compression dynamic range, 500Hz bandwidth, 3,5MHz, 2kHz offset - preamp off - 123dB (!!!), preamp on - 121dB (!) to samo dla 14MHz - 121dB, 108dB przy maksymalnej czułości urządzenia. To są BARDZO, ale to bardzo dobre wyniki, jak na tani, przenośny transceiver (zobaczcie, gdzieś w okolicy Oriona II i TS590S). W pełni potwierdza to moje doświadczenia z odpornością G90 na naprawdę silne sygnały. W klasie urządzeń przenośnych jest na pewno jednym z lepszych. Reciprocal mixing dynamic range - 20kHz - 100dB (!!!), 2kHz - 84dB. Przy pełnej czułości urządzenia. Gorzej, ale sprzęt wart maksymalnie 2500zł naprawdę nie ma się czego wstydzić. Spokojnie mogłoby trafić do słynnej tabeli Sherwooda i nie szorowałoby po jej dnie. Test dwutonowy wypada wcale nie tak źle -131dBm przy 20kHz , IMD DR >,90dB wszędzie, 97dB w paśmie 3,5MHz. Gorzej z nadajnikiem, bo czystość widmowa pasuje bardziej do sprzętów QRP, niż do dużego klocka, za którym stoi kilowatowy wzmacniacz. IMD3 jest -32dB. Dopóki jednak ten sygnał nie jest silny (a z 20W potęgi nie będzie), z powodzeniem mieści się w normach. Jest to porównywalne do Icoma 746. Wyniki pomiarów potwierdzają moje odsłuchowe spostrzeżenia. Harmoniczne w normie, nie ma się do czego przyczepić. I to wszystko w cenie poniżej 2,5k PLN. Połowa ceny słabszego Elecrafta. |