Dlaczego Xiegu G90 przegrywa z markową radiostacją 100W? :-)
    sp9nrb pisze:

    Tak sobie dyskutujecie a tak naprawdę rzeczywiście każdy ma swoje kryteria. Ale nieuczciwie było by mówić, że nie było dobrych polskich konstrukcji amatorskich.


Są... tylko zależy jak to rozpatrujemy. Tutaj mówimy o gotowym produkcie który zamawiamy i mamy (niezależnie czy kupimy w PL czy na Aliexpress itp.). Poskładać TRX-a to inna bajka i widać jakie są tłumy np. na sp-hm.pl do budowy ,) ot setki osób ledwo co serwer wytrzymuje taki ruch użytkowników ,) Kolejna sprawa w przypadku konstrukcji amatorskich każda potrafi być inna i to jak działa też zależy od umiejętności wykonującego. Tutaj raczej ktoś chciał porównać do konstrukcji firmowych i to zakładając moc 100W z całkiem innej klasy cenowej. Te radio ma swoje wady, sama konstrukcja radia jako SDR też ma swoje plusy i minusy... Ale niezaprzeczalnie jest to relatywnie tani w miarę nowoczesny sprzęt na który zapewne może sobie pozwolić więcej osób niż na firmowy. To samo z własnoręcznymi konstrukcjami które dawno przestało się opłacać budować jak patrzymy na to od strony pieniędzy, jak ktoś coś takiego robi to dla tego aby mieć frajdę i tyle...

Tutaj owszem Chińczyk zapewne mógł dać lepsze przetworniki, zamiast STM-a do DSP dać typowy do takich aplikacji procesor DSP który ma w takich zastosowaniach lepszy stosunek pobieranej energii do mocy obliczeniowej itd. tylko teraz pomyślmy jaka by wyszła cena... Niestety Chińczycy mimo że produkują tanio to też nie są cudotwórcami i lepsza konstrukcja też by sporo więcej kosztowała. Natomiast z tego co widzę Chińczycy raczej starają się robić TRX-y w miarę tanie z pewnymi kompromisami, ot aby były relatywnie tanie i się dobrze sprzedawały. Oni raczej starają się konkurować z najniższą półką cenową znanych producentów i to im dobrze wychodzi...

Kolejna sprawa naszych konstrukcji gdzie są próby jakiejś produkcji nie chcę oceniać pod względem technicznym itp. Powiedzmy sobie tak, pod względem cenowym trudno będzie im wygrać z Chińczykami, ale osoby zaangażowane w ich projektowanie, sprzedaż itd. powinny się sporo uczyć od Chińczyków jak się robi biznes bo tutaj jest sporo do poprawy i miejsce gdzie mogą konkurować... Nie wiem z czego to wynika ale jak człowiek czasem usiłuje się coś dowiedzieć na temat sprzętu, skontaktować z konstruktorem itp. to się czasem czuje jak by wszedł do sklepu w czasach PRL-u oczko może to zbyt mocno uogólniam i nie dotyczy to wszystkich - ale jak wspomniałem warto nad tym popracować, bo samo dobre rozwiązanie techniczne to nie wszystko...








  PRZEJDŹ NA FORUM