Ja tu czegoś nie rozumiem...
    sp7xft pisze:


    Wynika to bezpośrednio z Artykułu 19 - "Identyfikacja stacji". Także identyfikacji stacji bezobsługowych, jak np. radiolatarnie. I tu mamy zonk, bo zgodnie z Twoim pomysłem, nie ma człowieka, więc nie ma znaku, a stacja jest i chce nadawać, a jak chce to musi mieć znak....ale czyj? Jakiego człowieka? Bo przecież "znak przypisać do człowieka..." postulujesz, nie do urządzenia. "I problemy znikają...." czy raczej pojawiają się, inne...?

"Zonk" ??? Ależ skąd ! Pozwolenie radiowe dla stacji automatycznej ( kat 5 ) również zawiera informację o osobie ( fizycznej czy też prawnej ).
    sp7xft pisze:


    Więc jak widać, nigdzie nie ma mowy o przypisywaniu jakiegokolwiek znaku....człowiekowi. Tyle przepisy międzynarodowe. Obowiązujące także i u nas.

Pozwolenie jest wydawane na wniosek osoby fizycznej czy też prawnej, która na czas ważności pozwolenia jest identyfikowalna ze stacją o nadanym znaku wywoławczym.
Czy sądzisz, że z wnioskiem o pozwolenie radiowe występuje sam komputer automatycznej stacji ?
Cytowane przez Ciebie przepisy dają właśnie taką możliwość, że jeden znak wywoławczy nie jest przypisany na całe życie "z urzędu" (jak np pesel) ale na wniosek zainteresowanego może wystąpić o taki sam na kolejny okres ważności pozwolenia lub wystąpić o jego zmianę. Może też wystąpić o inny (drugi, trzeci, okolicznościowy czy dla automatycznej stacji). Ale w okresie ważności pozwolenia radiowego dany znak jest jego. I tak jak nie może nikomu go "odstąpić", tak też nikt inny nie może go używać.

.



  PRZEJDŹ NA FORUM