Separator USB, czy potrzebny?
Jeszcze jedna strona W8JI: http://www.w8ji.com/station_ground.htm
a na niej pierwsze trzy rysunki pokazujące, co może się stać w sytuacji, gdy brak połączenia wyrównawczego pomiędzy dwoma niezależnymi uziemieniami (oznaczonymi literami: B i C). Łukaszowi przydarzyło się pewnie to, co widać na rysunku 2.

W8JI: "The best solution is to bond point C to point B with a much lower impedance path than any other path. B and C should always be bonded together."

Czyli solidne, niskoomowe połączenie uziomów B i C jest pierwszym i podstawowym sposobem zabezpieczenia. Innymi słowy: najpierw i przede wszystkim trzeba pozbyć się pętli uziemienia.

Dopiero w następnej kolejności wejdą wszystkie współczesne wynalazki ograniczające przepięcia oraz separacja galwaniczna na połączeniu USB.

Jeśli różne uziemiania nie są sprowadzone do wspólnego potencjału to separator USB pójdzie z dymem przy pierwszym solidniejszym impulsie. A wiele więcej dymu można się spodziewać przy dużym wyładowaniu.


  PRZEJDŹ NA FORUM