Ja tu czegoś nie rozumiem... |
sq6ade pisze: Autor tego cytatu z usuniętego wpisu zauważył coś istotnego że znak stacji nie identyfikuje osoby ale ... : Zadam pytanie: - jeżeli powiem, że ten SPxxx czy HFxxx to ... i tu kilka niewybrednych epitetów, to kto lub co się obrazi i złoży wniosek do sądu o zniesławienie? Oczywiście sprawa jest dla mnie wygrana, przecież obrażałem stację, a nie konkretnego człowieka. (...) Odwracając trochę sytuację: Nowak nie lubi Kowalskiego, który jeździ samochodem o rejestracji np. XXX 0000. Nowak rozkleja zatem po osiedlu ogłoszenia, że "XXX 000 to cymbał" itp. zniesławienia oraz epitety. Ponieważ wszyscy na ulicy wiedzą, że Kowalski jeździ z taką rejestracją (jest to fakt powszechnie wiadomy, tak samo, że stacja np. SP1ABC należy do kogoś tam), jakie są szanse na skazanie Nowaka w sądzie za zniesławienie Kowalskiego? No jasne, Nowak może się bronić, że obrażał samochód... a nie konkretnego człowieka... ale chyba taka linia obrony nie przejdzie Równie dobrze Nowak mógłby rozklejać po swojej ulicy plakaty, że dom nr 1234 (pod którym mieszka Kowalski) jest "taki a taki" i inne zniesławienia. Czy Nowak będzie mógł się bronić, że obrażał tylko dom, a nie mieszkającą w niej rodzinę? W obydwu przypadkach naruszał godność konkretnego człowieka (bo można bez trudu powiązać rejestrację/numer domu z tym konkretnym człowiekiem). Ze znakiem radiostacji sprawa wygląda według mnie identycznie. |