zasilanie awaryjne
No i gitara - teraz moja kolej na wymądrzanki :

Moim zdaniem najbardziej eleganckie i funkcjonalnie najlepsze oraz najtańsze
było by wykonanie "supervisora" na mikroprocesorku.
Mógłby on pilnować napięcia sieci via optoizolator, mierzyć napięcie zasilacza,
napięcie accu i mógłby sterować dwoma przekaźnikami aby uniknąć tego
chwilowego zera jakiego się obawiacie. Dodatkowo mógłby kontrolować ładowanie
accu i generować informację akustyczną i optyczną dla użytkownika.


  PRZEJDŹ NA FORUM