Zaslyszane wczoraj
W zamierzchłych czasach Radmorów 3001 kiedy DR-112 sprzedawano za majątek na ul. Wiosennej we WRO "starsi" nagminnie upominali na paśmie UKF jak gaduły nie wymieniali znaków na początku i końcu każdego nadawania wesoły

Takie były zwyczaje. To było wtedy irytujące ...
A jak dziś słychać długie pogaduchy i wogóle nikt nie podaje znaku to słabe jest.


Może dziś użytkownicy "komórek" DMR/D*/itp. odwykli od przedstawiania się bo program w radioTELEFONIE robi to za nich ?


  PRZEJDŹ NA FORUM