Zaslyszane wczoraj |
AdamKNOBZ pisze: Moze zle sie wyrazilem, chodzilo mi o to, ze wydawalo mi sie (jestem nowy, wybaczcie), ze procedury operatorskie to pewnego rodzaju swietosc. A odpowiadajac koledze o esencji komunikacji podoba mi sie punkt widzenia z tego postu https://hamradioschool.com/amateur-radio-is-not-for-talking/ Chodzi mi wlasnie o to, ze nie o gadanie chodzi (do tego sa lepsze srodki), a pewien formalny sposob “nawiazywania lacznosci”. Dlatego rozsmieszylo mnie to “dla formalnosci”. Zależy co kto wyznaje. Jedni żują szmaty, wymieniaja się znakami własnie dla formalności inni robią krótkie łaczności z samą wymianą znaków i raportów. Co kto lubi. |