| Jak wygląda procedura założenia klubu krótkofalarskiego |
canis_lupus pisze: Obsługa QSL to nie problem, bo kluby są obsługiwane przez PZK za free. Nawet te nie-PZK. Organizacja niezależna to trochę więcej papierkologii oraz mniej zależności od "góry". Jesli jest ktoś, kto papierkologię garnie to chyba warto pójść w niezależny. Niestety kolejne ministerstwa nakładają coraz to nowe obowiązki papierowe. Szymon, dla tego napisałem, że to inna sprawa bo nie chciałem rozwadniać tematu. W pewnym momencie pojawia się pytanie "A co z QSL?" Zakładając KKM mieliśmy propozycję zarejestrowania klubu do obsługi i świadomie z tego zrezygnowaliśmy. Co do obowiązków papierowych to kwestia w jaką formę sie pójdzie. Dlatego preferuję stowarzyszenie zwykłe bo najprostsze w założeniu. Jeżeli nie prowadzi się działalności finansowej, nie zbiera się składek to należy tylko pamiętać o powiadomieniu raz w roku US o formie prowadzenia księgowości (formuła uproszczona księga obrotów i kosztów) i to wszystko. Bilans zerowy generuje się na stronie, a CIT-8 wysłałem pocztą. Wszystko od góry do dołu zerowe. Warto tylko w regulaminie stowarzyszenia - klubu zapisać najłatwiejszą dla wszystkich formę zatwierdzania bilansu. Zapomniałbym. Raz na jakiś czas ze starostwa przychodzi do wypełnienia oświadczenie, że nie finansuje się terroryzmu, nie pierze pieniędzy i nie prowadzi loterii. To naprawdę nie jest uciążliwe. Nie wyrabialiśmy nawet pieczątki, ani nie zakładaliśmy rachunku bankowego. |