| Lampy led na podwórko... |
SP8LBK pisze: Tanie lampy LED tego typu nie mają prostownika w zasilaniu. Jest duża szansa, że jak nie od razu, to po pewnym czasie może zacząć wprowadzać zakłócenia. Takie lampy, ale z prostownikiem, to już cena ok. 150-200PLN. SP8LBK Andrzej, wieczny to jest syfilityk Lenin, wszystko inne ma swój kres. Najstarsze moje lampy mają ok 3,5 roku, nie wiem czy to jest dla Ciebie długo czy krótko. Myślę że jakby były wadliwe to już dawno wada ujawniła by się. Są w użyciu po kilkanaście razy dziennie i jest totalnie bez problemu tz nie ma jakichkolwiek zakłóceń u mnie jak i u sąsiadów(zabudowa willowa). Obok sąsiedzi też takowe mają i one również nie zakłócają. Moich lamp nigdy nie rozkręcałem bo nie było takiej potrzeby i jak pierdnie to jej miejsce będzie na szrocie. Co poniektóre mają zabezpieczenia żeby ciekawski nie zaglądał tam gdzie nie powinien i nie próbował ich reanimacji w postaci nietypowych łbów śrub. Kupowanie lamp za 150-200 pln wg mojego zdania jest totalnie chore, lampy z marketu(tanizna) mają taką samą gwarancje(2 lata) jak te za 150-200pln. Wiec gdzie jest problem ?????? _______________ Greg SP2LIG |