ARRL Handbook 2020
pochwale sie
    sq6ade pisze:

    Wydanie w pdf jest mało kosztowne. Chyba że ktoś lubi zapach farby drukarskiej. Jest miły ale nie warty zachodu chyba że ktoś ma na to ochotę.

    Czy w każdym kolejnym wydaniu podają teorię od zera co wynika z wrzuconych fotek stronic książki.
    Książka będzie coraz grubsza.


Nie bądź taki szybki Krzysiu. Do ciebie pewnie też się odzywałem w trakcie wydawania "Tygodnika Krótkofalowca" i "Propagacji".
Do wielu kolegów - również bywalców tego forum też. I to wielokrotnie.
(Szczególny opór występował wśród wszelakich specjalistów od anten... ,-) Ciekawe dlaczego.)
Nie muszę chyba odpowiadać jaka była odpowiedź ,-)
I jaki był rzeczywisty powód tego, że przestałem nad tym tematem pracować...
Otóż po wielu doświadczeniach, próbach i badaniach stwierdzam, że nie da się wydać dobrej książki (a nawet słabej gazetki) nie płacąc autorom. Zatem do kosztów technicznych, które wymieniłem wcześniej trzeba dodać kasę dla autorów i redaktorów... Bez kasy nie ma co liczyć na rzetelność, terminowość, profesjonalizm... Smutne - ale tak po prostu jest.
"Tygodnika" i Propy" wyszło koło 50 numerów... wiem o czym piszę. nie zgaduję tylko sprawdziłem.

Jaką kasę?
Sami sobie odpowiedzcie ile byście chcieli za książkę... Ile warta jest wasza wiedza, czas i awantury w domu, że trzeba podłogę umyć i półki przykręcić. No i zrobić DXa w międzyczasie...

do Adama -
https://tk.pzk.org.pl/archiwum/ mały link mający na celu udowodnienie, e PZK jednak pracowało (próbowało) w temacie wydawania czegoś sensownego ,-).

A Tomek XO skromnie nie napisał ile pracy (grupowo) włożył w przygotowanie bazy (podstaw) do nowej krótkofalarskiej książki...

mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM