DMR a Emcom
I gdzie jest KF
    AdamKNOBZ pisze:

    No wlasnie. Sieci emcom coraz czesciej wykorzystuja DMR. Czy uwazacie, ze to podejscie sluszne?
    Krajowo ma to sens w przypadku wypadkow i zdarzen nie powodujacych upadku sieci zasilajacej i internetowej, przy lokalnej koordynacji dzialan (vide adopcja systemu przez sluzby), ale w przypadku wiekszych katastrof i potrzeby dalszych lacznosci simplexowych nie jest to dobre rozwiazanie.


Masz już spory odzew na pytanie. Co do pierwszej linijki, to warto byłoby abyś uściślił, do jakiej konkretnie obserwacji (jak rozumiem) to odnosisz. Bo kwestia DMR wygląda tak, że jak najbardziej jest wykorzystywany w ćwiczeniach jako dodatkowy pomocny środek łączności, ale zawsze z uwzględnieniem faktu że nie jest to podstawowe ogniwo łączności, jak i nie może stanowić rodzaju komunikacji stanowiącej realne pokrycie conajmniej w dużej części kraju w przypadku wystąpienia sytuacji nadzwyczajnej. Tu właśnie jest kładziony nacisk na KF czy to w trybach fonicznych czy cyfrowych (a niebawem inne dodatkowe techniki zapewniające pewną i niezależną od infrastruktury ponadregionalną łączność radioamatorską). Oraz zapewnienie łączności UKF w obrębie województwa czy między sąsiednimi województwami. DMR nalezy tu traktować jako przydatny, dostępny dodatkowy przemiennik (a czasem poprzez dostępność dwóch szczelin, niejako dwa wirtualne przemienniki).

Krajowo taka sieć wymagałaby zapewnienia szkieletu IP z gwarantowaną dostępnością i niezawodnością, którym w praktyce dysponują określone resorty. Bo zbudować dodatkowe linki radiowe na takie potrzeby pomiędzy przemiennikami będzie w większości przypadków raczej trudno.


  PRZEJDŹ NA FORUM