Raporty S9+60 decybeli w FM to bzdura?
Czy S-Metr oszukuje, czy tak ma być?
    sq6ade pisze:

    Niektóre RPT podają raporty . SR6R podaje w CW (S-Metr był kalibrowany na generatorze sygnałowym) oraz RPT w Świdnicy podający raport S głosowo. Może warto skorzystać przy próbach anten.

Łoo, panie, mam grubo ponad 200km, bez szans, ale fajna funkcja przemiennika. W okolicy nie kojarzę niczego z taką funkcją.
    sp7ivo pisze:

    Jeżeli potraktować odbiornik jako selektywny woltomierz, to każda zmiana jego „wzmocnienia”, np. włączenie tłumika lub przedwzmacniacza, różne tłumienie filtrów wejściowych na poszczególnych pasmach, będzie wpływała na zmianę odczytu przy takim samym poziomie sygnału wejściowego.
Zazwyczaj w instrukcji jest (powinno być) info przy której konfiguracji S-Metr był kalibrowany. Jeśli nie, to jest to w instrukcji serwisowej. Nie czepiałbym się, gdyby problem dokładnością wynikał z przyczyn technicznych. Jak widać jest inaczej, jest to kalibrowane celowo błędnie. Najczęściej chodzi mi o różnicę wskazania pomiędzy starą i nową anteną. Pełnego wskaźnika z pełnym wskaźnikiem nie porównam.
    sp7ivo pisze:

    Z drugiej strony, jaką wartość ma raport siły sygnały nawet podany z s-metra bez dodatkowej, opisowej informacji w jakich warunkach pomiar był wykonany? Jeżeli od dwóch stacji zlokalizowanych blisko siebie otrzymam odpowiednio raporty „z s-metra” 3-7 i 5-1 co mogę wywnioskować, jeżeli nie będę wiedział, że pierwsza używa do odbioru dipola, a druga 100m Beverage’a?
Jeśli mnie interesuje dokładny raport, zawsze pytam o warunki antenowe.
    sp7ivo pisze:

    Podobnie na wyższych pasmach czy ukf-ie, nawet przy tych samych konfiguracjach stacji lecz nieco innym kierunku ustawienia anten raporty mogą diametralnie różnić się.
Zgoda, ale w mojej okolicy na UKF prawie wszyscy używają anten dookólnych, zazwyczaj jakieś Diamondy x50, x510, samochodowe w oknach, czy na balkonach. Sporadycznie trafia się yagi na 70cm. Na 2m to jeszcze mi się yagi nie trafiła, a szkoda. Największa szkoda, że nikt w okolicy nie buduje samemu anten, nie ma się od kogo uczyć, z kim wymienić doświadczeń.
    sp7ivo pisze:

    Poza tym, klasyczny system raportów dawno już zdewaluował się. Otrzymanie innego niż 59 lub 599 od wyprawy, stacji okolicznościowej lub w zawodach graniczy z cudem. Wymiana raportów nie jest już warunkiem koniecznym zaliczenia qso. Osobiście skłaniałbym się do systemu określającego tylko subiektywną czytelność. I tak w przeważającej większości przypadków funkcjonuje: 5-9 i 5-9 plus – odbieram dobrze, 5-7 - odbieram słabo, nie odbieram.
Na razie się nie bawie w takie łączności, jak mi się znudzi technika, to może kiedyś.
    sp7ivo pisze:

    Dla celów testowych, przynajmniej na kf-ie, o wiele bardziej wiarygodne i wygodne jest wykorzystanie narzędzi typu reversebeacon, websdr-y, o możliwościach emisji cyfrowych nie wspominając.
Niestety nie dolatuję na ukf do żadnego websdr, a reversebeacon muszę sprawdzić, bo nie zgłębiałem tematu, dzięki za podpowiedzi.

Edit:
Dodam jeszcze, że dzięki dokładnemu wskaźnikowi mogę mieć ściszone radio, i często po samym wskazaniu wiem kto rozmawia.
Łatwiej zauważyć u kogoś coś niepokojącego, np dziś masz mniej o 3db niż zwykle, coś robiłeś? coś się stało?
Dzięki temu można zidentyfikować kto przeszkadza, stawia nośną itp. Oczywiście troll może regulować moc, ale mam przełącznik kilku anten i mogę zapisać, że troll ma o 2dB mniej na tej antenie niż na tamtej i 7dB mniej niż na kolejnej oczko a tego to tak łatwo nie sfałszuje.
Łatwiej kręcić yagą na najlepszy sygnał, w kierunku korespondenta lub trolla.
Wiem, że wieje wiatr, bo ludziom się anteny kiwają i wskazanie się kiwa bardzo szczęśliwy (moja się nie kiwa wesoły )

Pozdrawiam oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM