Problemy krótkofalarstwa |
Witam Robercie SP2ROB cenne są Twoje wpisy i materiały techniczne. Jednak w temacie działalności PZK podparłeś się młodszym Kolegom UKF-wcem, który w swoim tekście na swojej stronie http://radioamatorskie.pl/ (zamiast wykopu.pl) napisał ciekawe przemyślenia i zakończył następująco: Co poczynić? Żeby rozpalić ogień potrzeba zapałek. Jeden patyczek, z główką z siarki potrafi sprawić, że w martwym drewnie zaczyna tańczyć płomień. Tą zapałką powinniśmy być my — Krótkofalowcy. Zamiast kłócić się na internetowych forach, starajmy się dbać o nasze dobre imię i na każdym kroku dawajmy o sobie znać, tak aby każdy zainteresowany mógł się o nas dowiedzieć. Na koniec mam nadzieję, że powyższy tekst nie stanie się kością niezgody, a impulsem do działania, do dyskusji i odrodzenia krótkofalarstwa. Celowo wytłuściłem, podkreśliłem, dla tych którzy nie przeczytali, a swoimi wpisami przeczą temu tekstowi. Tak zmiany są potrzebne i można je zrobić czynnie działając, a nie biernie siedząc przy komputerze i pisząc w Internecie lub robiąc łączności w swoim ciepłym pokoju radiowym. Dobrym przykładem jest mój OT-18 PZK w Rzeszowie. Na przestrzeni ostatnich kilku lat ekipa Zarządu OT bardzo odmłodziła się i zmieniła prawie w 100%. Po niedawnym Zjeździe mamy średnią wieku Zarządu ok. 35 lat (najmłodszy ma 19 lat) i coraz więcej młodych członków. Starsze pokolenie aktywnie wspiera młodszych, dzieli się swoim doświadczeniem i w efekcie mamy piękny rozwój. Jasne, że zdarzają się też trudne chwile, czasem porażki, ale stanowią one nowe wyzwania, motywację do przemyśleń, uczenia się nawzajem siebie, a nie upierania za wszelka cenę przy swoim zdaniu. W efekcie rodzą się dobre pomysły, dobre wybory, decyzje, zmiany... http://ot18.pzk.org.pl W wielu OT PZK działalność opierająca się na Statucie PZK jest podobnie szeroka i podstawowy wniosek z tego jest przynajmniej jeden, co słusznie kilka razy wyżej wyraził Artur SQ9BDB: Trzeba zabrać się do roboty: sumiennej, wytrwałej, czasochłonnej, czasem ciężkiej, często kosztem czasu dla rodziny i rezygnacji z innych zajęć. A radość z efektów tych działań jest wielka, bo są one powodem wszechstronnego rozwoju, źródłem koleżeństwa, przyjaźni, sukcesów... Trzeba chcieć tego i szukać podobnie myślących, bo w pojedynkę to można... Do siego 2020 roku wszystkim życzę. |