| Akumulatory żelowe jakiej firmy? |
| Widzę,że kolego spcw robisz do mnie osobiste wycieczki. Nic nie pisałem o akumulatorach niskiego rozładowania,więc odpuść sobie. Producenci zalecają ładowanie akumulatorów żelowych metodą stało-napięciową z ogranicznikiem prądowym, jaki posiada każdy prostownik współcześnie produkowany na potrzeby ładowania. Jeśli masz przedpotopowy to wtedy rzeczywiście potrzebujesz żarówki. Prąd ładowania powinien na początku być mniejszy niż 0,1-0,3 pojemności akumulatora. Napięcie ładowania dla poszczególnych ogniw w granicach 2,3 V. Akumulator 12 V wymaga napięcia w okolicy 13,8 V. Akumulatory kwasowo-ołowiowe(żelowe i nieżelowe )są nieodporne na głębokie rozładowanie więc o tym nie piszę. Długie składowanie akumulatorów kwasowo-ołowiowych powoduje zasiarczenie i nieodwracalną utratę pojemności,niezależnie od tego czy jest to znany producent czy firma krzak. Taka utrata pojemności może dochodzić nawet do 5 % miesięcznie,więc radzę patrzeć na datę produkcji. Szanowny kolego spcw jak się ładuje zasilaczem od jakiegoś urządzenia to są takie efekty .Możesz nie odpisywać na mój post bo i tak pewnie nic to ciebie nie obchodzi. |