Balun 1:1 - jaki i gdzie |
Miałem się już więcej nie odzywać, ale temat ucichł, a zdjęcie niedziałającego baluna pozostało. Apel mój - tym razem do administratorów raczej niż do Mariusza, bo ten zdaje się być niestety niereformowalny. Dbajmy o to, by informacje zamieszczane na tym forum były rzetelne, a te ewidentnie błędne były poprawiane bądź usuwane. Ktoś zobaczy temat "Balun 1:1", w nim fotki gotowego rozwiązania problemu, nawinie tak jak to zaproponował Mariusz w swoim "klonie" i będzie rozczarowany że nie działa, bo nie dość, że to nie jest balun 1:1 tylko 1:4, to jeszcze źle... Rozumiem, że można dyskutować o tym, czy balun nawinąć na takim czy innym rdzeniu, czy ma to być 13 czy 17 zwojów, ale nie o tym czy początek drugiego uzwojenia połączyć z końcem pierwszego czy z jego własnym końcem! Na koniec Mariusz dla Ciebie - załączam inne zdjęcie Twojego baluna, na którym wyraźniej widać kolory emalii przewodów Zresztą na Twojej fotografii oryginalnego baluna też je widać jak się dobrze przyjrzeć. Pozdrawiam, |