Podsłuchiwał policję w aucie
Armandzie, o wiele łatwiej wyobrazić mi sobie pirata drogowego z sądowym zakazem ze 150 km/h na liczniku w mieście zabijającego pieszych na przejściu, może mnie albo kogoś z rodziny.
Jestem zdecydowanie przeciwny konfiskacie jakiegokolwiek sprzętu komukolwiek, jeśli samochody są z tego wyłączone.
To o czym piszesz to "coś", "kiedyś" , "może" i łańcuch zbiegu okoliczności.
Normalnie radia mają miliony ludzi na świecie i takie co mają możliwość TX na paśmie lotniczym i takie co nie mają,
jak i same odbiorniki (skanery, sdr) i jakoś nikt postronny z tego tytułu nie doznaje krzywdy.
Tak jak już koledzy wspomnieli - nikt nie kupuje TRX z zamiarem zakłócania łączności lotniczej.
Gdyby chodziło tylko o TX na airband - można by precyzyjnie odnieść ustawę prawo telekomunikacyjne tylko do tych QRG -
a jak widzimy tak nie jest i policja może sobie skonfiskować nawet urządzenie przeznaczone wyłącznie do odbioru.
Jak zwykle polskie prawodawstwo bierze się za to co nikomu nie szkodzi, ignorując realne zagrożenia.
Quada czy motocykla crossowego też jakoś nie można skonfiskować,
nawet jeśli właściciel jeździ bezprawnie i w dodatku bez tłumika po lasach, parkach narodowych, rezerwatach, uprzykrza życie turystom czy mieszkańcom.


Tak sobie myślę że Polska to w ogóle nie pasuje do UE i krajów Europy Zachodniej, ale za to bardzo pasuje do Rosji i krajów byłego ZSRR.


  PRZEJDŹ NA FORUM