Podsłuchiwał policję w aucie
    sp3qfe pisze:

    Tak, masz racje. Policjant może sam to zrobić, lecz musi być tego pewny... Natomiast jeśli okaże się, że policjant zrobi coś np. dokona przeszukania, bez odpowiedniej zgody i nic nie znajdzie, to właściciel może jemu i lokalnej policji nieźle zaszkodzić - jeśli wie jak ma postępować.
Znalezienie lub nie nie ma nic do rzeczy. Ważne jest spełnienie przesłanek formalnych i faktycznych a zażalić się każdy może i nie ważne na czyje polecenie sądu, prokuratora, kierownika jednostki policji/dyżurnego czy z inicjatywy policjanta tzw. przeszukanie na blachę bo tako rzecze Konstytucja. :-)

    sp3qfe pisze:

    PS. Kejs z Polski - mam prośbę, przedstaw się proszę. Dziękuję.
Wiem, że nie jest zdrowy objaw ale chciałbym zachować anonimowość.


  PRZEJDŹ NA FORUM