| Polski odbiornik OK102/I (z radionamiernikiem, niższy KF) i OK102/II (bez radionamiernika, wyższy KF) również miał taką konstrukcję - po przełączeniu w tryb pracy BATERIA pracował na anodowym 24V. Nadmiar napięcia na obwodzie żarzenia lamp był regulowany za pomocą sprytnego układu z żarówką i rezystorami. Był to jeden z naprawdę niewielu odbiorników morskich, który mógł pracować przy zasilaniu 24V bez przetwornicy anodowej. Jeden egzemplarz takiego odbiornika właśnie oczekuje na przywrócenie do pełnej świetności. |