Podsłuchiwał policję w aucie
Dziennikarz wykazał się niewiedzą. Słuchać wolno wszystko co się da usłyszeć. Nie wolno przekazywać ani wykorzystywać żadnych informacji nie skierowanych do słuchającego. Nie wolno też nadawać na częstotliwościach na której pracują wszystkie służby w tym Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarną, Koleje, itd. Dopiero wtedy jest to przestępstwo. Policjant bezprawnie zatrzymał "radiostację". Policja ma swoje metody na przekazywanie sobie informacji w taki sposób, aby nieuprawnieni nie mogli ich odebrać. Wątpię, aby odbierane rozmowy policjantów miały jakieś większe znaczenie.
73!


  PRZEJDŹ NA FORUM